ZAFUL zakupy i recenzja

18:47 Similarose 2 Comments

Witajcie!
Uwielbiam wyczekiwać listonosza, wiedząc że ma dla mnie paczkę! Ostatnio otrzymałam przesyłkę od Zaful /klik/. Chyba każdy z Was zna tę stronę? Jeśli nie, to koniecznie się z nią zapoznajcie. 

Uwielbiam przeglądać asortyment, tam jest tyle perełek za tak niewielką cenę, mogłabym patrzeć na te cuda godzinami. Ostatecznie w moim koszyku wylądowały sztuczne rzęsy na pasku x2, torebka na łańcuszku, pęseta do przedłużania rzęs i paletka 9 brokatowych cieni. 




Wszystkie rzeczy przyszły takie jak na zdjęciu, a w rzeczywistości wyglądają nawet lepiej! Nigdy nie miałam zastrzeżeń do tej firmy, a już kilka paczek od nich dostałam. 

Moje zamówienie złożyłam 31 stycznia, a listonosz był u mnie już 19 lutego. Czas oczekiwania to 3 tygodnie - z możliwością śledzenia przesyłki. 

Zacznę od cielistej torebki na łańcuszku, bardzo długo o takiej myślałam, więc nie zastanawiałam się ani chwili i od razu dodałam ją do koszyka. Torebka jest aktualnie niedostępna, ale ogromnie się cieszę, że zdążyłam z jej zakupem. Myślę, że może ponownie wrzucą ją do katalogu, a jeśli nie ją, to podobną, więc nic straconego. Kosztowała $16.49 ale z kuponem rabatowym, z którego skorzystałam, wyszła trochę mniej. W lato będzie idealna. LINK


Na drugi ogień idzie pęseta do przedłużania i zagęszczania rzęs. Pęseta jest lekka, zakończona precyzyjnym chwytem. Pozwala na idealne uchwycenie rzęs. Kurs 1:1 ukończyłam w lipcu i byłam bardzo ciekawa tej pęsety o szczerze przyznam, że bardzo fajnie mi się na niej pracuje i chwyta rzęski. Kosztowała $2,28. Jeżeli jeszcze szukacie fajnej pęsety, to polecam. LINK 


I tutaj przy wybieraniu sztucznych rzęs na pasku zaczął się dylemat. Którą paletkę wybrać, skoro podobają mi się obie? No to biorę obie, proste. Ostatnio mam fioła na punkcie rzęs na pasku. Moje własne rzęsy są krótkie, średnio gęste i zbyt proste. Nawet super tusz nie jest w stanie zrobić z nich porządnego wachlarza, a jak wiadomo to rzęsy w zasadzie robią cały efekt. Otwierają oko, powodują że wydają się większe, a spojrzenie czarujące, więc idealnym wyborem jest dokleić sztuczne. Rzęsy są mięciutkie, porządne i elastyczne. Kosztowały $3,81 za jedną paletkę. LINK LINK  


Profesjonalna paleta cieni do powiek w 9 kolorach z brokatem. Kolory są bardzo ładne, fajnie wyglądają na oku. Cienie brokatowe wymagają zupełnie innego podejścia do ich nakładania niż klasyczne, trzeba dobrze przygotować oko, aby cienie się nie osypywały. W cieniach z tej paletki zakochałam się od pierwszego użycia. Jeśli je we właściwy sposób nałożymy, dają efekt jak naprawdę porządne brokaty z dużo wyższej półki cenowej, a kosztują $11.49. Widzę w niej same zalety: mocno zbita formuła, gęsty brokat, łatwo osiadają na powiece, zastygające, trwałe - nie osypują się i nie przenoszą. Efekt - SUPER! LINK 


2 komentarze:

  1. Torebka jest przepiękna <3 Zaciekawiła mnie też ta pęseta do rzęs.
    Pozdrawiam
    My blog

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale świetne produkty zamówiłaś!
    MELA BLOG

    OdpowiedzUsuń

♥ nie mam nic przeciwko obserwacji za obserwację
♥ każdy komentarz to dla mnie ogromna motywacja
♥ zaglądam na wszystkie blogi zostawione w komentarzu